KRS: 0000261716

Prosimy o wsparcie

Bank Santander konto nr

38 1090 1362 0000 0001 4711 5227

Darowizna poprzez PayPal

Kwota:

Darowizna poprzez DotPay

Kwota

Plakat Euro

Skrócona opinia w sprawie procedury odbioru zwierząt maltretowanych

Obecnie procedura odbierania zwierząt maltretowanych (nad którymi właściciel lub opiekun znęca się) jest bardzo skomplikowana i praktycznie nieefektywna (przykład psów z zamku w Kamieńcu Ząbkowickim) bowiem wszystko zależy od dobrej woli decydentów i od ich subiektywnej interpretacji prawa oraz braku mechanizmów dyscyplinujących urzędników w celu zmuszenia do niezwłocznego podejmowania decyzji i do ich niezwłocznego wykonywania, zgodnie z intencja ustawodawcy. Mimo interpretacji prawnych, wydawanych w komentarzach do Ustawy o ochronie zwierząt, określających, że odbiór zwierząt powinien przebiegać sprawnie i bez zwłoki, a fakt znęcania się i zagrożenia zdrowia i życia zwierząt uprawnia interweniujących (osoby określone w ustawie o ochronie zwierząt) nawet do użycia środków przymusu i wejścia na teren posesji w celu uratowania zwierząt, to w praktyce nie jest to realne, bo nawet Policja uniemożliwia działanie w stanie wyższej konieczności albo odmawia asysty czy własnej interwencji w trybie określonym w odrębnych przepisach.

W praktyce przepisy Ustawy o ochronie zwierząt, w tym jej art. 7, są w przedmiotowym zakresie martwe lub niezwykle nieefektywne.

Wynika to z niejasności zapisów Ustawy i ich niekompletności w zakresie opisu procedur, a także ze skomplikowania procedury odbioru zwierząt i ze względu na rozmycie kompetencji.

Zgodnie z art. 7 Ustawy o ochronie zwierząt procedura odbioru zwierząt maltretowanych jest dwustopniowa.

I stopień to postępowanie administracyjne – wydanie przez Wójta/Burmistrza/Prezydenta decyzji o tymczasowym odebraniu zwierząt.

II stopień to postępowanie karne, w ramach którego zapada ostateczna decyzja o dalszym losie odebranych zwierząt albo już na poziomie prokuratorskim, albo na poziomie sądowym – art. 7 i art.35).

Zgodnie z art. 7 Ustawy o ochronie zwierząt procedura odbioru zwierząt maltretowanych może przebiegać w dwóch różnych trybach, w zależności od sytuacji.

Tryb zwykły to procedura określona w art. 7 ust. 1 i 1a Ustawy o ochronie zwierząt.

{Art. 7.

1. Zwierzę traktowane w sposób określony w art. 6 ust. 2 może być czasowo odebrane właścicielowi lub opiekunowi na podstawie decyzji wójta (burmistrza, prezydenta miasta) właściwego ze względu na miejsce pobytu zwierzęcia […]

1a. Decyzja, o której mowa w ust. 1, podejmowana jest z urzędu lub na wniosek Policji, lekarza weterynarii lub upoważnionego przedstawiciela organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.}

Tryb niezwłoczny to procedura określona w art. 7 ust. 3 Ustawy o ochronie zwierząt.

{Art. 7. […]

3. W przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu, policjant, a także upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, może odebrać mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia przez ten organ decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia.}

Przepisy art. 7 i 35 Ustawy o ochronie zwierząt dają tylko iluzję możliwości sprawnego odbierania zwierząt maltretowanych. Poza tym Ustawa o ochronie zwierząt nie uwzględnia ograniczeń wynikających z Kodeksu Cywilnego, Kodeksu Karnego, Kodeksu Postępowania Karnego, przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji i Kodeksu Postępowania Administracyjnego.

Ponieważ przepisy Ustawy o ochronie zwierząt nie określają precyzyjnie co i jak należy zrobić w ramach procedur wskazanych w art. 7 tejże Ustawy, to zdaniem większości decydentów i funkcjonariuszy publicznych należy się stosować ściśle do przepisów odrębnych, które w ogóle nie uwzględniają specyfiki procedury odebrania zwierząt maltretowanych i tym samym nie uwzględniają dobra tych zwierząt. Najkrócej mówiąc, Ustawodawca nie przewidział, ze nieprecyzyjne przepisy Ustawy o ochronie zwierząt dają możliwość stosowania innych przepisów stosownych do rzeczy martwych i wierzytelności a nie w odniesieniu do cierpiących zwierząt, którym należy udzielić pomocy, opieki i ochrony natychmiast a nie po wypełnieniu żmudnych i czasochłonnych procedur administracyjnych, co jak w przypadku psów z zamku w Kamieńcu Ząbkowickim trwa absurdalnie długo, bo prawie rok, a licząc od początku sprawy już 20 lat.

Aby przepisy Ustawy o ochronie zwierząt były efektywne pozwalały na sprawne udzielanie pomocy zwierzętom maltretowanym w ramach procedury odbioru zwierząt, to przepisy te powinny być uproszczone i uzupełnione o odpowiednie uregulowania (konieczne jest wprowadzenie procedur podobnych do stosowanych w USA, z którymi można się zapoznać na filmach dokumentalnych stacji telewizyjnej ANIMAL PLANET:

  1. należy zrezygnować z procedury administracyjnej i ograniczyć postępowanie w sprawie odbioru zwierząt maltretowanych do wniosku upoważnionego przedstawiciela organizacji społecznej, której celem statutowym jest ochrona zwierząt (tzw. Policja dla Zwierząt) i do wyroku sądowego w trybie sądu 24-godzinnego – dzięki temu osoby fachowe i doświadczone wnioskują i dokumentują a sąd 24-godzinny na tej podstawie orzeka o przepadku zwierząt lub podejmuje inną decyzję – procedura odbioru powinna być oddzielona od procedury karnej – gdyż nie zawsze osoba znęcająca się czyni to świadomie i dlatego nie zawsze jest karana, a zwierzęta nie mogą czekać na wynik często przewlekłego postępowania karnego, a poza tym nie mogą wrócić do osoby która je krzywdziła, nawet jeśli czyniła to w sposób niezamierzony,

  2. należy szczegółowo opisać w Ustawie o ochronie zwierząt procedury odbioru zwierząt maltretowanych aby w ten sposób wyłączyć to postępowanie spod innych przepisów, które dotychczas regulują bezdusznie te sprawy, gdyż nie reguluje tego ustawa o ochronie zwierząt – przepisy dotyczące odbioru zwierząt powinny być zamieszczone w całości w Ustawie o ochronie zwierząt (uproszczenie i ułatwienia w postępowaniu),

  3. upoważnieni przedstawiciele organizacji społecznych, których statutowym celem jest ochrona zwierząt (tzw. Policja dla Zwierząt) powinny uzyskać, w ramach odpowiednich przepisów Ustawy o ochronie zwierząt, prawo do wchodzenia na teren posesji bez odrębnych zezwoleń w celu skontrolowania sytuacji zwierząt (na podstawie doniesienia lub podejrzenia o maltretowaniu zwierząt) zarówno w obecności właściciela lub opiekuna jak i pod ich nieobecność – dobro zwierząt musi byś ustanowione ponad prawem własności do zwierzęcia,

  4. upoważnieni przedstawiciele organizacji społecznych, których statutowym celem jest ochrona zwierząt (tzw. Policja dla Zwierząt) powinny uzyskać, w ramach odpowiednich przepisów Ustawy o ochronie zwierząt, prawo do wystawiania mandatów karnych i kierowania spraw do wydziałów grodzkich sądów powszechnych,

  5. upoważnieni przedstawiciele organizacji społecznych, których statutowym celem jest ochrona zwierząt (tzw. Policja dla Zwierząt) powinny uzyskać, w ramach odpowiednich przepisów Ustawy o ochronie zwierząt, środki finansowe na swoją działalność – źródło finansowania najlepiej na poziomie Marszałka Województwa lub Wojewody albo nawet MSWiA – oczywiście należy przewidzieć odpowiedni system szkolenia i profesjonalizacji tzw. Policji dla Zwierząt – czyli zdobywania licencji w ramach poszczególnych organizacji (w Polsce nie istnieją ekonomiczne podstawy do finansowania tzw. Policji dla Zwierząt przez osoby prywatne, z wielu przyczyn).

Powyżej wymienione postulaty stanowią jedynie zarys problemu. Nowelizacja przepisów Ustawy o ochronie zwierząt wymaga zmian w wielu innych ustawach oraz odpowiednich zmian w przepisach wykonawczych.

Po nowelizacji ochrona humanitarna zwierząt i ochrona zwierząt w szerszym rozumieniu powinny radykalnie poprawić sytuację zwierząt i osób oraz instytucji działających na ich rzecz, a jednocześnie nowe przepisy powinny sprawnie i dotkliwie karcić winowajców.

Konieczne jest uchwalenia nowoczesnego prawa skutecznie chroniącego zwierzęta – naszych Braci Mniejszych przed cierpieniem, którego źródło stanowi zły człowiek.


 


 

Szczepan Kawski

lekarz weterynarii

Prezes Okręgu Wrocław

Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami

w Polsce


 

sporządzone przez: Szczepana Kawskiego

 

Elżbieta Śmigielski

Prezes Fundacji „Mrunio”

w Jaszkowej Dolnej k/Kłodzka